Po co nam post? Zaczyna się dzisiaj, w środę popielcową i trwa 40 dni aż do najważniejszego święta chrześcijańskiego. Czym jest post? Brakiem spożywania mięsa w piątki i środę popielcową? Brakiem dyskotek, głośnej muzyki? A jeśli ktoś jest wegetarianinem? Albo nie słucha muzyki? Uważa się go zwolnionego z postu? Nie. Czy tak naprawdę chodzi tu o pokarm, o muzykę? Nie, czego Ci nie muszę tłumaczyć.

Co stanowi Twój „pokarm mięsny”?

Czego możesz się wyzbyć, pozbawić na czas postu? Lub lepiej… co możesz robić przez czas postu, by lepiej przygotować się do Zmartwychwstania Pańskiego?

Tym wyrzeczeniem / postanowieniem może być pozbawienie się ulubionego serialu, wcześniejsze wstawanie, częstsza gimnastyka, mycie twarzy zimną wodą, kąpiel w zimnej wodzie. Nasze ciało zostało stworzone przez Boga i mamy o nie dbać, a Wielki Post daje nam doskonałą okazję, byśmy zrobili coś dla własnego zdrowia – nawet, gdy tego nie lubimy.

Jezus odpowiadając faryzeuszom na zarzut nieszanowania tradycji przez jego uczniów powiedział:

Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie.

Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym (Mk 7).

Tags