Jak najlepiej analizować Pismo Święte?

W Biblii znajdujemy bardzo wiele prawd, które nie raz doprowadzają nas do mylnych wniosków. Np. fragment, w którym Jezus mówi „Ty idź do domu, zamknij za sobą drzwi i módl się do Ojca, który jest w Niebie” możemy zrozumieć, że nie powinno się pokazywać swojej wiary innym ludziom w kościele. To może być oznaka pychy.

„Ziarno może skiełkować i wydać dorodny plon lub…”

O takim tytule wysyłam pewien mail do subskrybentów newslettera. Otrzymałem bardzo ciekawą odpowiedź, która może pokazać nam temat z innego punktu widzenia:

Pieniądze bez pracy a etyka

Odpowiedź: Będąc właścicielem biznesu może Pan zatrudniać pracowników, dawać im pieniądze, „bezpieczeństwo finansowe”. Bogactwo nie jest dla wszystkich. Większość osób woli mieć święty spokój, idą do pracy, robią swoje i wracają. Biznes znacznie trudniej rozkręcić, ale później idzie z górki. Szef też jest potrzebny, bez biznesmenów świat wyglądałby zupełnie inaczej, zgodzi się Pan?

Czas, to Twój największy skarb…

Jeśli marnujesz czas – marnujesz życie. Relaks, modlitwa, przemyślenia i zastanowienie się nad własnym życiem, afirmowanie. To nie jest strata czasu. Dlaczego? Bo daje coś pozytywnego do naszego i czyjegoś życia.

Jan Paweł II: Kiedyś tu już byłem…

Niech zstąpi Duch Twój! 122 lata temu na miejscu pewnego targowiska stanęła świątynia. Rozradowały się jej mury, gdy w 1999 roku odwiedził ją Nasz Rodak. Warto było czekać… Jan Paweł II został przywitany pieśnią „Abba – Ojcze”, do której włączyli się praktycznie wszyscy stojący przed katedrą. Nastała godzina 19.00. Dalej słychać było hymn „Gaude Mater […]

Wiara, nadzieja… radość sukcesu

„Gdzie pędzisz? – Na strychu – Ale dokąd? – Dokąd mnie mama nie wyrzuci!”. Ciągle gdzieś się spieszymy, czasami gubimy się w tym labiryncie zwanym życiem. Zapominamy o Stwórcy, o naszym powołaniu, o naszych marzeniach. Stajemy się bezradni, jak często wydaje nam się, jesteśmy zależni od innych? Jak często czujemy się z tego powodu niepewnie?