Samarytanie dzisiejszych czasów

Wracam do domu. Z autobusu widzę leżącego na ziemi faceta. Nie rusza się. Niecałe 10 minut później (nie wziąłem komórki) dzwoniłem z domu na pogotowie, później na policję, aż na straż miejską, która zajęła się tą sprawą. To było prawdopodobnie najlepsze, co mogłem zrobić…

„Ziarno może skiełkować i wydać dorodny plon lub…”

O takim tytule wysyłam pewien mail do subskrybentów newslettera. Otrzymałem bardzo ciekawą odpowiedź, która może pokazać nam temat z innego punktu widzenia:

Czas, to Twój największy skarb…

Jeśli marnujesz czas – marnujesz życie. Relaks, modlitwa, przemyślenia i zastanowienie się nad własnym życiem, afirmowanie. To nie jest strata czasu. Dlaczego? Bo daje coś pozytywnego do naszego i czyjegoś życia.