W dzisiejszym zwariowanym świecie nieraz targają nami emocje, usprawiedliwiamy swoje czyny, a osoby wydawające się być ludźmi sukcesu sami nieraz nie potrafią sobie poradzić z problemami. Paulo Coelho w swojej ciekawej, choć kontrowersyjnej i odmiennej powieści niż pozostałe, zastanawia się nad uczuciami i rozwojem człowieka.

Po dziesięciu latach małżeństwa bogatego pisarza żona go opuszcza bez słowa. Co się z nią stało? Ktoś ją porwał? Uciekła? A może on sam ma ją na sumieniu? Prasa i policja wymyślają różne hipotezy. Mąż nie potrafi sobie z tym poradzić, a Ester staje się jego obsesją, Zahirem. Szuka jej wszędzie dookoła. Pomimo tego pozwala sobie na romans, który jednak postanawia porzucić, by odnaleźć żonę.

Ucieczka Ester staje się dla niego źródłem nowych przemyśleń i inspiruje go do stworzenia nowej cieszącej się popularnością książki. Zauważa, że miłość nie powinna ograniczać – i nigdy nie ograniczała jego małżeństwa. Oboje nie byli sobie najwierniejsi, ale też nie robili wyrzutów, aż w końcu doszło do tego, że tylko długi czas rozłąki mógł zmienić ich małżeństwo.

Da się zauważyć, że Coelho podważa pewne wartości chrześciejańskie, a może lepiej powiedzieć, że patrzy na różne sytuacje z filozoficznego punktu widzenia współczesnego człowieka. Z niektórymi tezami trudno się zgodzić. Zaciera się różnica pomiędzy dobrem a złem, światłem a ciemnością, tradycją a racjonalizmem.

W końcu okazuje się, iż Ester postanowiła znaleźć się na stepach azjatyckich, by odnaleźć sens swojego życia. Droga, jaką pisarz przebył w celu odnalezienia żony także wiele go nauczyła i zmieniła jego sposób życia. Jednocześnie trudno odnieść samą fabułę i charakterystykę bohaterów do naszej codzienności. Niektóre cechy zostały przez Paulo Coelho’ego mocno uwypuklone, a nietrudno domyśleć się, że w powieści opisuje tak naprawdę siebie.

I nie wiadomo, które elementy jego życiorysu są prawdziwe, a które nie. W książce znalazły się nawet cytaty z rzeczywistych recenzji, jakie miały miejsce po opublikowaniu powiści Alchemik.

Tekst czyta się ciekawie, momentami daje wiele do myślenia, natomiast nie warto traktować go jako recepty na własne życie, ani wzorować się na fikcyjnych bohaterach. Traktuję to bardziej jako publikację rozrywkową, niż w jakimkolwiek stopniu edukacyjną, która miałaby nam pokazać, jak „uleczyć swoją duszę”. Na zakończenie przytoczę inspirujący cytat, który bardzo mi się spodobał.

„Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.”

Nasz księgarnia Rebelio.pl: Zahir, Paulo Coelho

Tags