Określamy się jako istoty inteligentne w przeciwieństwie do zwierząt posługujących się instynktem. Czym w takim razie jest inteligencja i kto ją posiada?

Możemy przyjąć, że inteligencja to zdolność logicznego myślenia i stałego rozwoju intelektualnego. Zwierzęta ciągle żyją bez poważnych zmian. Nie konstruują samolotów, telewizorów, nie czytają książek. Każde ich pokolenie wygląda tak samo. Dostosowują się do otoczenia, ale nie starają się go kształtować, tak, jak to robi człowiek.

Nasz styl życia i rozwój zmienia się z każdym rokiem. Tworzymy i korzystamy z technologii, odkrywamy nowe niepoznane dotąd tajemnice i tłumaczymy zagadki. Tym się różnimy. Zwierzęta niejako zatrzymały się na jednym poziomie rozwoju od wieków – bo nie potrzebują więcej.

Czy tresura psa jednak nie jest kształceniem inteligencji i logicznego myślenia? Właściwie to tak… Warto tylko zauważyć, że pies nie próbuje zrozumieć danych rozkazów, ale uczy się poprzez powtarzanie, czyli odruchy warunkowe. Kiedy poda łapę, właściciel go pogłaszcze. Gdy zapiszczy, pójdzie na spacer. A popychając miskę mówi właścicielowi, że chce jeść.

A zatem pójdźmy teraz w drugą stronę. Od wieków religie nazywały istoty boskie Nieskończoną Inteligencją, Kosmosem, Energią czy też po prostu Bogiem. Zatem inteligencja z filozoficznego punktu widzenia nie może być tylko i wyłącznie domeną człowieka, ale także istoty wyższej. Jeśli się z tym nie zgodzimy, jednocześnie zanegujemy jej istnienie.

Więcej na ten temat mówi Tadeusz Niwiński w swojej książce Bóg Einsteina.

Tags